Na celowniku „Kolejorza” znalazł się Maciej Makuszewski.
Poznaniacy już porozumieli się w jego sprawie z Lechią Gdańsk, teraz pozostało im przekonanie samego piłkarza (co wydaje się bardzo realne). „Maki” wraca więc do Polski po drugiej nieudanej przygodzie za granicą. Początkowo mogło się wydawać, że realnie wzmocni Vitorię Setubal, bo za pierwsze występy zbierał naprawdę pozytywne recenzje. Potem wszystko się posypało. Drużyna z Polakiem w składzie nie wygrała ani razu, a on sam zaliczył ledwie jedną asystę. Ale trzeba przyznać, że w polskiej lidze ten piłkarz często robił różnicę i ciągnął drużynę. W grę wychodzi wypożyczenie zawodnika z opcją pierwokupu.
źródło: weszło.com