Niedziela przyniosła nam trzy spotkania 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W pierwszym meczu Stal podejmowała Górnika Zabrze, w drugim Wisła Płock Pogoń, a na koniec Śląsk Wrocław mierzył się z Lechem Poznań. Zapraszamy na podsumowanie niedzieli z Ekstraklasą!
12:30 Stal Mielec- Górnik Zabrze 0:1
Już nie tak dobrze spisująca się jak w pierwszej rundzie Stal podejmowała znajdujący się tuż nad strefą spadkową Górnik Zabrze, obu drużynom bardzo potrzebne były 3 punkty w tym spotkaniu, ale wydaje się że na trochę większym musiku byli goście. Mecz był dość wyrównany, ale trzy punkty pojechały do Zabrza. W 76. minucie spotkania Van den Hurk zdobył gola po asyście Podolskiego. W następnej kolejce Stal zagra przed własną publicznością z Piastem Gliwice, a Górnik również u siebie podejmie Legię Warszawa.
15:00 Wisła Płock – Pogoń Szczecin 0:1
Po trzech porażkach z rzędu piłkarze Wisły chcieli w końcu zapunktować, natomiast Pogoń chciała iść za ciosem po wygraniu w dobrym stylu z Wartą. Trzy punkty pojechały do Szczecina i to w pełni zasłużenie. Zespół ze Szczecina był w tym meczu zdecydowanie lepszy, gola na wagę trzech punktów zdobył w końcówce spotkania Biczachczjan. Pogoń miała jeszcze w tym spotkaniu rzut karny, ale w początkowych fragmentach drugiej połowy jedenastkę zmarnował Kowalczyk.
17:30 Lech Poznań – Śląsk Wrocław 1:2
Po wielkim sukcesie Lecha i awansie do kolejnej rundy Conference League zespół z Poznania miał iść za ciosem i pewnie ograć Śląsk, ekipa z Wrocława, który po wznowieniu rozgrywek gra w kratkę zniszczyła te plany. Gospodarze sami sonie skomplikowali mecz, gdy już w pierwszej połowie grali w 10 po tym jak czerwoną kartkę otrzymał Murawski. Minutę po tym wydarzeniu goście wyszli na prowadzenie po golu Exposito. W drugiej połowie na 2:0 podwyższył Yeboah, liczba zawodników na boisku wyrównała się po tym jak drugą żółtą kartkę otrzymał Garcia. Lech zdołał tylko zdobyć bramkę honorową, której autorem był Skóraś.