Lech kontynuuje czystki w swojej kadrze. Planują pozbyć się zawodnika ze swojej drużyny, ale najpierw muszą ściągnąć piłkarza w jego miejsce. Kto jest zatem tym „szczęśliwcem”?!
Dawid Dobrasz z ” Meczyków”, który jest bardzo dobrze zorientowany w poznańskim środowisku mówi, że Lech planuje wypożyczyć Filipa Szymczaka. Oczywiście w momencie, gdy do Poznania przybędzie odpowiednie wzmocnienie na jego miejsce. Ten fakt chce wykorzystać Zagłębie Lubin. Miedziowi z wielką chęcią widzieliby Polaka w swoich szeregach, ale do dopięcia dealu pozostaje daleka droga. Szymczak dla pierwszej drużyny Kolejorza rozegrał 110 spotkań. Na początku przygody przy Bułgarskiej zapowiadał się bardzo dobrze. W Poznaniu liczono, że może stać się kolejnym piłkarzem, który dzięki swoim zdolnością nie tylko wypromuje się na europejskie salony, ale przede wszystkim da zarobić Lechowi. Ostatnio jednak zawodzi, nie jest graczem pierwszej jedenastki, a w oczach trenera Frederiksena nie daje drużynie wystarczającej jakości, jego forma jest daleka od optymalnej i z tego powodu przez co pełni w Kolejorzu drugoplanową rolę. Zmiana otoczenia mogłaby mu pomóc, ale by tak się stało musi wydarzyć się kilka niezależnych od samego zainteresowanego czynników. Pozostaje nam czekać na rozwój sytuacji.
Źródło: Dawid Dobrasz „Meczyki”