statystykilech

Lech się obudził i pokonał Pogoń

Dariusz Żuraw powrócił na ławkę trenerską Kolejorza i wygrał w pierwszym spotkaniu z Pogonią 3:2. Dwa trafienia zaliczył Kamil Jóźwiak oraz jedno Nikola Vujadinović, dla Pogoni strzelali Izumisawa oraz Guarrotxena.

Od pierwszych minut mecz stał na dobrym poziomie, gra była otwarta z obu stron, przez co sytuacje pojawiały się pod oboma bramkami. Kolejorz mógł wyjść na prowadzenie już w 7. minucie, kiedy to Gytkjaer mógł pokonać bramkarza Pogoni w 100% okazji, jednak będąc sam przed Załuską uderzył niecelnie. Szczecinianie ogryźli się okazją z głowy Guarrotxeny, który przeleciał tuż obok bramki. Hiszpan po chwili ponowił próbę zaskoczenia Buricia, lecz czujny bramkarz Kolejorza nie miał żadnych problemów z obroną.

Kolejne okazje należały do Lecha, w 20. minucie Klupś uderzył nad poprzeczką, a pięć minut później Jóźwiak już się nie pomylił. Pięknie rozegrana akcja przez Jevticia została zwieńczona strzałem na wślizgu przez młodzieżowego reprezentanta Polski. Kolejorz podwyższył wynik przed końcowym gwizdkiem pierwszej połowy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kapitalnym strzałem z głowy popisał się Vujadinović.

Druga połowa toczyła się nadal pod dyktando Lecha. Pomimo, że szczecinianie starali się odrobić straty to jednak do Lecha należała kolejna akcja dająca gola. W 54. minucie spotkania, po rykoszecie, swojego drugiego gola strzelił Jóźwiak.

Pod koniec spotkania Portowcy niespodziewanie zaskoczyli lechitów. W ostatnim fragmencie meczu zaczęli zdobywać bramki. Najpierw w 86. minucie Guarrotxena pokonał nieodpowiednio ustawionego Buricia, a 3 minuty później w sporym zamieszaniu Izumisawa trafił do siatki i tym samym zapewnił kibicom zgromadzonym przy Bułgarskiej emocjonującą końcówkę. Jednak to Lech wygrał spotkanie i dał oddech swoim kibicom i sobie w walce o górną ósemkę tabeli Ekstraklasy.