Lech Poznań od rana działa w pocie czoła by domknąć kadrę na pierwsze mecze eliminacji Ligi Europy. W klubie pojawiło się dzisiaj trzech piłkarzy, którzy przejdą testy medyczne i zostaną graczami Kolejorza.
Wczoraj w nocy informowaliśmy o tym, że pozyskani zostaną Mario Situm z Dinama Zagrzeb oraz Deniss Rakels z Reading. Więcej możecie przeczytać TUTAJ.
Kolejorz jednak zaskoczył i obu graczy ściągnął na testy dzisiaj, dodatkowo przybył także wyczekiwany stoper – Vernon De Marco. 24-letni Hiszpan, który urodził się w Argentynie grał do tej pory w Slovanie Bratysława. Lech szukał gracza na tą pozycję, dodatkowo jego zaletą jest to, że może grać na lewej stronie obrony, ponieważ jego wiodącą nogą jest właśnie lewa. De Marco reprezentował wcześniej barwy Zemplina Michalovce oraz CE Constancia. W ubiegłym sezonie zagrał 19-krotnie w lidze słowackiej zdobywając jednego gola. Tak słaby jego sezon był spowodowany kontuzją kolana, której Hiszpan nabawił się wiosną, wtedy stracił miejsce w wyjściowym składzie Slovana. We wcześniejszych sezonach zaliczał dodatkowo znacznie więcej trafień, co sugeruje, że mimo niezbyt dużego wzrostu umie doskonale znaleźć się pod bramką rywali podczas stałych fragmentów gry. Kolejorz wypożyczył go na rok z opcją pierwokupu.
A to jeszcze nie koniec, zespół z Poznania ma na dniach poinformować o wykupieniu z Lechii Macieja Makuszewskiego, dodatkowo to nie koniec wzmocnień drużyny. Jednak na kolejnych graczy będzie trzeba poczekać zapewne do lipca, kiedy klub wykona transfer wychodzący. Klub myśli do znanym nazwisku do środka pola, oraz o silnych i dobrych w powietrzu – stoperze i drugim napastniku.