W ostatnim, sobotnim meczu 10-tej kolejki ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał u siebie 1-3 z ekipą Lecha Pozań. Bramkę dla gospodarzy zdobył Jimenez, a dla gości strzelali Jóżwiak, Puchacz oraz Gytkjaer.
Ciekawe widowisko mieli okazje obejrzeć kibice w Zabrzu. Juz w 2-giej minucie gospodarze mieli szansę na strzelenie bramki, jednak, Przemysław Wiśniewski spudłował, zaś kolejne akcje ekipy z Górnego Śląska też nie pozwoliły na objęcie prowadzenia, a jak wiadomo, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Jóżwiak w 24-tej minucie meczu oddał strzał z okolicy linii pola karnego, a ta jeszcze po rykoszecie wpadła do bramki co pozwoliło na objęcie prowadzenia przez drużynę gości. W 39-tej minucie stratę zdołał odrobić Jimenez, który strzałem z głowy, po dobrym dośrodkowaniu pewnie pokonał bramkarza gospodarzy. Chwilę później, w dość dobrej sytuacji, ten sam zawodnik nie zdołał pokonać bramkarza Lecha, co niestety dla gospodarzy, znowu przełożyło się na bramkę dla rywali, tym razem zdobywcą gola okazał się Puchacz. Dzięki temu, młoda nadzieja Lecha zapewniła dobry nastrój w szatni.