Oficjalna strona Legii Warszawa podała informację o zakończeniu współpracy ze Stanisławem Czerczesowem. Strony od kilku dni prowadziły negocjacje, lecz te zakończyły się fiaskem. Faworytem w wyścigu na nowego szkoleniowca „Wojskowych” jest były trener Anderlechtu Bruksela, Besnik Hasi.
Ewentualny nowy szkoleniowiec Legii przez 8 lat był związany z klubem ze stolicy Belgii. Został zwolniony po zajęciu przez Anderlecht 2-giego miejsca w lidze. Hasi przez 4 lata grał w obronie „Fiołków” razem z Michałem Żewłakowem.
Kandydatura Albańczyka wydaje się pewna, nasze źródła podają, że był on dziś widziany przy Łazienkowskiej. Podobno zwiedzał obiekt i miasto w towarzystwie dwóch asystentów.
Fiasko negocjacji z Czerczesowem najprawdopodobniej było spowodowane odmienną wizją klubu. Władze z Łazienkowskiej liczą na większą liczbę wychowanków w pierwszym składzie Legii i poszerzenie sztabu szkoleniowego na co nie chciał przystać Rosjanin.