Dziś o 15:30 Sandecja Nowy Sącz podejmie Piast Gliwice.
Gospodarze tego spotkania zajmują ostatnią pozycję w lidze z dorobkiem 23. punktów. Podczas zimy doszło do zmiany szkoleniowca Biało-czarnych, funkcję tą objął Kazimierz Moskal przed, którym postawiono jeden cel: utrzymanie. Ekipa z Nowego Sącza, aby to zrobić musi jednak zacząć wygrywać. Sandecja w nowym roku zanotowała dwa remisy i trzy porażki. Nie jest to bilans, z którego mogą być dumni. W meczu z Piastunkami zagrać nie będzie mógł kapitan beniaminka – Dawid Szufryn. W dodatku za kartki musi pauzować Kraczunow. Podczas ich nieobecności parę środkowych obrońców najprawdopodobniej tworzyć będą Piter-Bućko i Benga.
W Gliwicach humory na pewno nie dopisują. W ostatniej kolejce Piast wygrywał z Górnikiem Zabrze 1:0. W 80. minucie fani gospodarzy zniszczyli płot oddzielający trybuny od murawy. Sędzia musiał przerwać spotkanie, a Piast został ukarany walkowerem. Gdyby Piastunki dowiozły zwycięstwo do końca, mogłyby odskoczyć od strefy spadkowej. Niestety -dla Gliwiczan- tak się jednak nie stało. Piast zajmuję 14. miejsce w tabeli z dorobkiem 25. punktów. Zwycięstwo w dzisiejszym meczu pozwoliłoby im odskoczyć od Sandecji na 5.punktów. – W ostatnich czterech spotkaniach zagraliśmy na „zero z tyłu” i chcemy kontynuować tę serię. Jestem przekonany, że jeśli zagramy swoją piłkę to będzie dobrze i wyjdziemy zwycięsko z tego starcia – powiedział Mateusz Szczepaniak.
Ostatni mecz pomiędzy tymi ekipami skończył się wynikiem 2:2. Jak będzie tym razem? O tym się przekonamy już niebawem!
Kto: Sandecja Nowy Sącz – Piast Gliwice
Gdzie: Nieciecza
Temperatura: 9 stopni Celsjusza.
Godzina: 15:30
Sędzia: Bartosz Frankowski
Transmisja: NSport+
Statystyczne ciekawostki:
– w ostatnich 3 meczach Piasta padł 1 gol
– Jakub Szmatuła nie puścił gola od 385 minut
– Sandecja nie wygrała żadnego z 17 ostatnich meczów
– Sandecja zremisowała 6 z 9 ostatnich spotkań w roli gospodarza.
Źródło: Piast Gliwice, Sandecja Nowy Sącz, Ekstrastats