W czwartkowy wieczór jako ostatni z polskich klubów zmagania w eliminacjach do Ligi Europy rozpocznie wicemistrz Polski – Piast Gliwice. Rywalem podopiecznych Radoslava Latala będzie szwedzki IFK Goeteborg.
Gliwiczanie po zakończeniu sezonu 2015/2016 nie przegrali żadnego spotkania sparingowego. W zeszłym tygodniu, po ciężkim początku, pokonali Sigmę Ołomuniec 2:1. Bramki w tym spotkaniu dla niebiesko-czerwonych zdobywali obrońcy – Marcin Pietrowski i Tomasz Mokwa.
Szwedzi są natomiast w rytmie meczowym. W ostatnich pięciu spotkaniach w swojej lidze nie ponieśli żadnej porażki. Rywal Piastunek rozpoczął walkę o Ligę Europy od pierwszej rundy, deklasując w dwumeczu walijski Llandudno 7:1. W Goeteborgu IFK rozgromił tamtejszego przeciwnika 5:0, a rewanżu dopełnił formalności, wygrywając 2:1.
Dla Piasta będzie to druga w przeciągu trzech lat przygoda z europejskimi pucharami. W 2013 roku gliwiczanie odpadli po dwumeczu z azerskim Karabachem Agdam Baku. Pierwsze starcie na wyjeździe Piast przegrał 1:2, mimo że po trafieniu Marcina Robaka prowadził. Przy Okrzei o wyniku zadecydowała dogrywka, w której Karabach zdobył bramkę na wagę awansu do kolejnej rundy. Po 90 minutach było wówczas 2:1. Gole dla piłkarzy wtedy jeszcze Marcina Brosza strzelali Mateusz Matras i ponownie Marcin Robak.
Warto przypomnieć, że Piast w zakończonym sezonie poniósł tylko dwie porażki, grając na własnym stadionie. Trzy punkty z Gliwic wywiozły tylko ekipy Korony Kielce i Zagłębia Lubin. Oba mecze kończyły się wynikami 0:1. Jutrzejsze spotkanie obejrzy na żywo około 6000 widzów. Sektory najzagorzalszych kibiców – O, P, R, S – będą zamknięte z powodu kary od UEFA za mecz z Karabachem. Nie oznacza to, że nie będzie głośno, ponieważ fani zasiądą na sektorach I, J, K.
Piast Gliwice – IFK Goeteborg 14.07.2016 20.45
Rewanż zostanie rozegrany tydzień później w Goeteborgu o 19.00.