W drugim piątkowym meczu 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy Stal Mielec podejmie Wisłę Kraków. Stal w trzech dotychczasowych spotkaniach zgromadziła jeden punkt, a „Biała Gwiazda” cztery punkty.
Stal Mielec rozczarowuje na początku sezonu, nie zgadzają się ani punkty ani styl prezentowany przez podopiecznych trenera Majewskiego. Jeden punkt w trzech meczach to dorobek bardzo mizerny. Stal zagrała dwa słabe i jeden niezły mecz w tym sezonie. Do tego niezłego można zakwalifikować spotkanie z Piastem, wprawdzie było ono przegrane, ale gra była niezła tylko brakowało skuteczności, punkt z Termalicą był dość szczęśliwy, bo drużyna z Niecieczy była lepszym zespołem w tamtym spotkaniu, natomiast mecz z Górnikiem szczególnie pod względem ofensywnym wyglądał słabo. Wydaje się, że największym problemem zespołu z Mielca jest pozycja napastnika. Kolew i Jankowski są bardzo nieregularni i brakuje im liczb. W spotkaniu z Wisłą, z którą co pokazują statystki nie gra się Stali najlepiej trener Majewski nie będzie mógł skorzystać z Domańskiego.
Do około 60 minuty spotkania z Rakowem wydawało się, że Wisła wygra to spotkanie i utrzyma pozycję lidera, po czerwonej kartce dla gracza Rakowa i pięknej bramce wyrównującej Cebuli coś zacięło się w Wiśle w tym meczu i podopieczni trenera Guli nie potrafili zagrać tak jak w pierwszej połowie ani wykorzystać przewagi liczebnej. Wykorzystali to goście, którzy po stałym fragmencie gry zdobyli drugą bramkę i wygrali tamto spotkanie. Po tym spotkaniu posypała się krytyka na zawodników Wisły, że nie mogą przegrywać meczu w takich okolicznościach. Należy się z tym zgodzić, ale widać, że zespół potrzebuje jeszcze trochę czasu na zgranie. Na pewno nowi zawodnicy pokazują duży potencjał i z czasem powinno to coraz lepiej wyglądać, a już do tej pory Wisła zagrała trzy bardzo dobre połowy. Dwie z Zagłębiem i jedną z Rakowem, brakowało trochę regularności. W meczu ze Stalą trener Gula nie będzie mógł skorzystać z Urygi i Żukowa, którzy są kontuzjowani.
Sędzią spotkania będzie Szymon Marciniak. Początek meczu o 20:30.