Walka o mistrzostwo Polski trwa. W niedzielne popołudnie w Poznaniu spotka się pierwsza i trzecia drużyna tabeli T- Mobile Ekstraklasy. Zwycięzca spotkania przybliży się do zdobycia mistrzostwa Polski.
Po ostatnim zwycięstwie w derbach Polski Lech wyprzedził Legię w wyścigu o ligową wygraną. Teraz wszystko zależy od Kolejorza i jeśli podopieczni Macieja Skorży sześciokrotnie zwyciężą po meczu z Wisłą będą mogli cieszyć się z mistrzostwa. Jednak zanim ostatni mecz z Wisłą, to na drodze Kolejorza stanie Jagiellonia Białystok, która jak nigdy chce pokonać Lecha na ich własnym podwórku.
Nieobecni
Przed dzisiejszym spotkaniem w obu obozach panuje względny spokój. Maciej Skorża nie będzie mógł skorzystać w tym meczu ze swojego skrzydłowego Gergo Lovrencsicsa i pauzującego za kartki Paulusa Arajuuriego. Sytuacja kadrowa poprawia się w Białymstoku. Michał Probierz ostatnio ma prawie wszystkich zawodników na treningu. Brakuje jedynie tych, którzy nadal leczą swoje poważne urazy ( Martin Baran i Marek Wasiluk) oraz przesuniętego do rezerw Mateusza Piątkowskiego. Obaj trenerzy muszą ostrzec swoich zawodników o konsekwencjach ostrej gry, ponieważ zarówno w Lechu jak i Jagiellonii kilku zawodników jest zagrożona.
Lech włączył czwórkę
W ostatnich pięciu spotkaniach lepiej prezentował się Lech Poznań, który wygrał trzy spotkania i dwa zremisował. Warto zwrócić uwagę, że wspomniane zwycięstwa Kolejorz odniósł na sam koniec rundy zasadniczej i w pierwszej kolejce rundy finałowej. Podopieczni Macieja Skorży pod koniec sezonu w końcu włączyli czwarty bieg i grają tak jak ich kibice od nich oczekiwali już w lipcu poprzedniego roku. W trzech ostatnich spotkaniach lechici stracili tylko jedną bramkę ( Ivica Vrdoljak w spotkaniu z Legią ), a strzelili sześć.
Z kolei Jagielloniia Białystok przeżywa wahania formy. Na pięć ostatnich spotkań Żółto-Czerwoni wygrali dwa spotkania, dwa zremisowali i jedno przegrali. Wspomniana porażka to ten nieszczęsny mecz w Szczecinie, po których Jagiellonia pokonała Piast Gliwice, zremisowała w Bełchatowie, wygrała z Ruchem Chorzów i zremisowała ze Śląskiem Wrocław. Warto wspomnieć, że wszystkie zwycięstwa Jaga odniosła na własnym boisku w Białymstoku.
Koszmarny bilans w Poznaniu
Jeśli popatrzymy na bilans meczów Jagi z Kolejorzem, to zdecydowanie lepszy jest Lech Poznań. Na 30 spotkań lechici wygrali osiemnaście razy, dziewięć zwycięstw zanotowała Jagiellonia i trzykrotnie padł remis. Jednak jeżeli weźmiemy pod uwagę same spotkania w Poznaniu to Lech jest zdecydowanym faworytem tego spotkania. Na dwanaście ligowych spotkań Kolejorz wygrał jedenaście razy a jedynie raz Jaga wyjeżdżała z Bułgarskiej zwycięska.
Przewidywane jedenastki:
Lech: Burić- Kędziora, Kadar, Kamiński, Douglas- Trałka, Linetty- Kownacki, Jevtić, Pawłowski- Hamalainen
Jagiellonia: Drągowski- Modelski, Madera, Pazdan, Straus- Grzyb, Gajos- Frankowski, Tymiński, Mackiewicz- Pawłowski