W piątkowym meczu z Wisłą Kraków Michał Pazdan doznał kontuzji prawego barku. Uraz był bardzo bolesny i nie było wiadomo, jak długo stoper Legii będzie musiał pauzować.
W niedzielę Pazdan trenował indywidualnie. Dobrą informacją dla kibiców Legii jest jednak to, że dzisiaj rano wsiadł z pozostałymi kolegami do samolotu do Lizbony.
Jeśli Michał Pazdan zdążyłby się w pełni wykurować do wtorku, doczekałby się debiutu w Lidze Mistrzów (w meczu z Borussią nie zagrał).
Legia.net