Na zakończenie sobotnich meczów jedenastej kolejki Ekstraklasy Piast Gliwice rywalizował z Wisłą Kraków. W barwach gliwiczan sto pięćdziesiąte mecz w Ekstraklasie rozegrał Marcin Pietrowski, a dla krakowian Rafał Boguski zagrał dwusetne spotkanie na najwyższym szczeblu.
Wisła rozpoczęła ofensywnie. Już w pierwszych minutach swoje szanse mieli Boban Jović i Wilde-Donald Guerrier. Po niespełna kwadransie gracze Piasta odpowiedzieli niecelnym uderzeniem Martina Nešpora. Goście w 23 minucie mogli objąć prowadzenie gdy dośrodkował Łukasz Burliga i do piłki dopadł Paweł Brożek, ale trafił wprost Jakuba Szmatułę. Kolejną dogodną sytuację mieli gliwiczanie i znowu Nešpor mógł się wpisać na listę strzelców jednak nieznacznie przestrzelił. Przed końcem pierwszej połowy rajd Guerriera zakończony strzałem kapitalnie wybronił Szmatuła. Jednak to Piast prowadził do przerwy 1:0, a bramkę zdobył Martin Nešpor.
W drugiej części lepiej prezentowali się goście, a Szmatuła był bohaterem już nie pierwszy raz w tym sezonie. Golkiper Piasta jest w formie i to było widać na boisku. Groźne akcje Wisły kończyły się fantastycznymi interwencjami. W 65 minucie mogło być 2:0, lecz Barisić głową minimalnie chybił. Dziesięć minut przed końcem meczu z rzutu wolnego czujność Radosława Cierzniaka sprawdził Patrik Mraz. Bramkarz Wisły przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Sam na sam wyszedł Gerard Badia, ale trafił w Cierzniaka.
Piast Gliwice-Wisła Kraków 1:0
1:0 Martin Nešpor (45)
Piast: Szmatuła-Osyra, Korun, Hebert-Murawski, Vacek (77. Mateusz Mak), Pietrowski, Zivec, Mraz-Barisić (90+1. Moskwik), Nešpor (65. Badia)
Wisła: Cierzniak-Burliga, Sadlok, Guzmics, Jović-Mączyński (90. Kuczak), Uryga (74. Marszalik), Popović (81. Crivellaro), Boguski, Guerrier-Brożek
Żółte kartki: Nešpor, Barisić – Brożek, Sadlok, Burliga, Mączyński, Jović
Widzów: 8909
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)