Jeszcze nie zdążyliśmy ochłonąć po wczoraj finale pucharu, a już dziś na salony wraca Ekstraklasa. Dziś gościmy w Krakowie i Chorzowie. Emocji nie powinno więc zabraknąć, a my zapraszamy na krótką zapowiedź.
Cracovia Kraków – Górnik Zabrze godz.18
Dziś w Krakowie rządzi piłka. Z jednej strony feta Wisły Kraków, a z drugiej zwaśniona z nimi Cracovia będzie toczyć ligowy bój. Po drugiej stronie boiska stanie Górnik Zabrze. Oba zespoły mają coś do ugrania. Kto przechyli argumenty na swoją szalę?! Pasy są w trudnej sytuacji, bowiem znajdują się tuż nad strefą spadkową. Na swoim boisku nie wygrali czterech ostatnich ligowych potyczek. Dziś muszą, to zmienić jeśli chcą bez zbędnych nerwów utrzymać się w elicie. Przechodząc do ich przeciwników, to bez wątpienia są w najlepszej formie od lat i stoją przed szansą na zajęcia miejsca medalowego na koniec rozgrywek. Warunek jest jeden, mianowicie zdobyć komplet punktów pod Wawelem, w miejscu w którym ostatni raz wygrywali prawię dekadę temu. Kto dziś pokusi się zatem o cenny komplet? Tego dowiemy się już wkrótce.
Ruch Chorzów – Lech Poznań godz.20:30
Piątek zakończymy w Chorzowie. Będący praktycznie pewny spadku Ruch podejmie podrażnionego Lecha, który w piątkowy wieczór udaje się na Śląsk tylko i wyłącznie w celu zdobycia kompletu punktów. Po wpadce w poprzedniej kolejce margines błędu podopiecznych Mariusza Rumaka jest coraz mniejszy. Nie udało im się wykorzystać potknięcia przeciwników. Dziś znowu, to oni są na świeczniku i to na nich ciąży ogromna presja wyniku. Z Niebieskimi ostatni raz przegrali dwanaście lat temu. Ruch za to najsłabiej punktuje w lidze na swoim terenie. Co wyjdzie z tej mieszanki? Wieczorem poznamy odpowiedź na to pytanie.