Arka Gdynia pokonała 1:0 Górnik Zabrze w pierwszym meczu 7. kolejki PKO Ekstraklasy. Zwycięską bramkę dla gospodarzy strzelił David Skhirtladze.

Arka miała dużo sytuacji, ale zdołała zdobyć tylko jedną bramkę. Pierwszą groźną sytuacji podopieczni Jacka Zielińskiego mieli w 19. minucie kiedy to Michała Nalepa uderzał zza pola karnego, futbolówka minęła jednak kilka metrów bramkę Chudego. W 25. minucie po raz kolejny groźnie uderzał Nalepa, tym razem piłka przeleciała kilkadziesiąt centymetrów nad bramką Chudego. W 34. minucie świetną sytuację mieli gospodarze. Skhirtladze ładnie wyłożył piłkę Nalepie w polu karnym, ale strzał pomocnika Arki świetnie obronił Chudy. W 45. minucie bramkę do szatni mogli strzelić goście, którzy w pierwszej połowie stworzyli sobie mniej sytuacji niż gospodarze. Blisko z piłką pod bramkę podbiegł Angulo, ale po dobrym zachowaniu Steinborsa wynik do przerwy się nie zmienił. W 55. minucie Arka strzeliła swoją 3 bramkę w sezonie i wyszła na prowadzenie. Przesunięty na prawe skrzydło Wolsztyński nie upilnował Marciniaka, który dośrodkował do Skhirtladze, a napastnik gospodarzy wyprowadził Arkę na prowadzenie. Przez większość drugiej połowy to Arka przeważała i mogła podwyższyć prowadzenie, co się nie udało, jednak nieskuteczność gospodarzy mogli skarcić  podopieczni Marcina Brosza, którzy mieli bardzo dobrą sytuację w końcówce meczu, jednak Przemysław Wiśniewski nie trafił czysto w piłkę w świetnej sytuacji do zdobycia bramki. Po przerwie reprezentacyjnej Arka zagra na wyjeździe z Rakowem Częstochowa, natomiast Górnik podejmie przed własną publicznością w ciekawie zapowiadającym się meczu Śląska Wrocław.