Letni okres transferowy w PKO BP Ekstraklasie dobiegł końca. Do ekstraklasy trafiło kilku ciekawych zawodników, a następne miesiące będą weryfikacją ich możliwości. Teraz przyszedł czas, by podsumować i wybrać najlepsze z nich.
Kluby dokonały wielu transferów zawodników, którzy aspirują do bycia pierwszoplanowymi postaciami w swoich zespołach, a także tych, którzy chcą odbudować się po różnych zawirowaniach w swoich karierach. Byliśmy świadkami kilku znaczących powrotów, a także transferów nowych, nieznanych dotąd piłkarzy.
Oto ranking dziesięciu najlepszych transferów tego lata w ekstraklasie.
MIEJSCE 10- Bartosz ŚPIĄCZKA (Korona Kielce)
Autor jedenastu bramek w poprzednim sezonie, po spadku Górnika Łęczna nie wyobrażał sobie gry na niższym szczeblu rozgrywek. Trafił do Korony Kielce, w której strzelił 4 bramki w ośmiu meczach. Śpiączkę cechuje zaangażowanie i umiejętność zastawienia się obrońcy. Śpiączka, wraz z Bartłomiejem Pawłowskim jest najlepszym polskim napastnikiem w tym sezonie.
MIEJSCE 9- Jordi SANCHEZ (Widzew Łódź)
Hiszpan miał bardzo dobre wejście w sezon. Na pierwszą myśl przypomina się jego bramka przeciwko Jagiellonii, kiedy to świetnym, indywidualnym rajdem przez pół boiska przypieczętował zwycięstwo swojego zespołu. Dwie bramki w ośmiu meczach to nie jest może imponujący wynik, ale patrząc na jego grę można odnieść wrażenie, że jest to solidny i silny napastnik w naszej lidze.
MIEJSCE 8- Patryk MAKUCH (Cracovia Kraków)
Rosły napastnik trafił do Krakowa, po bardzo dobrym sezonie w I lidze. Strzelił tam 14 bramek w 31 meczach i był wyróżniającą postacią Miedzi Legnica. Był na celowniku Legii czy Rakowa, ale wybrał ofertę zespołu z Krakowa. 23-letni napastnik wystąpił we wszystkich spotkaniach Cracovii od pierwszych minut. Jego atutem jest gra tyłem do bramki i siła fizyczna.
MIEJSCE 7- Said HAMULIĆ (Stal Mielec)
To już kolejny napastnik w tym rankingu. Poprzedni sezon nie był najlepszy w wykonaniu zespołu Stali. Dlatego, tez postawiono pozyskać środkowego napastnika, który będzie gwarantem kilkunastu bramek w sezonie. Na ten moment, Hamulić zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej, sumującej bramki i asysty zawodnika. Między innymi dzięki jego liczbom, Stal Mielec zajmuje piąte miejsce w tabeli ogólnej, tracąc zaledwie cztery punkty do liderującej Wisły Płock.
MIEJSCE 6- Rafał AUGUSTYNIAK (Legia Warszawa)
Jednokrotny reprezentant Polski, to jeden z zawodników, których bardzo potrzebują trenerzy. Oprócz warunków fizycznych, jest to zawodnik bardzo uniwersalny, który może zagrać na kilku pozycjach. Kto wie, czy gdyby nie odejście Wieteski i uraz Nawrockiego, bylibyśmy bacznymi obserwatorami jego gry w polskiej lidze. W ostatnich dwóch meczach był partnerem Jędrzejczyka na środku obrony. Szybko stał się kluczową postacią w drużynie trenera Runjaicia.
MIEJSCE 5- NENE (Jagiellonia Białystok)
Jak się okazuje nie tylko napastnicy i zawodnicy ofensywni mogą znaleźć się w tym zestawieniu. Defensywny pomocnik już od pierwszego meczu pokazuje, że jest wyróżniającą się postacią w drużynie ze stolicy Podlasia. Jak na defensywnego zawodnika, ma bardzo dobre liczby, a także dał się poznać jako niezły technik. Jego gol w ostatniej minucie meczu z Miedzią, kandydować będzie do najpiękniejszej bramki całego sezonu.
MIEJSCE 4- Afonso SOUSA (Lech Poznań)
Sousa to najdroższy zawodnik pozyskany w tym oknie transferowym w ekstraklasie. Jest to także jedyny definitywny transfer mistrza Polski. Pomimo dość przeciętnej formy obecnie, ofensywny pomocnik popisał się już kilkoma nietuzinkowymi i spektakularnymi akcjami, dając popis swych umiejętności. Do tej pory autor jednej bramki w ekstraklasie, ale jakże niezwykle ważnej dla Lecha, która przerwała serię meczów bez zwycięstwa.
MIEJSCE 3- Bartosz NOWAK (Raków Częstochowa)
Najgłośniejszy transfer pomiędzy polskimi klubami w tym oknie transferowym. Ofensywny pomocnik rozegrał trzy mecze w ekstraklasie dla Rakowa i w każdym z nich strzelił bramkę bądź zaliczył asystę. Świetną formę prezentował także w Górniku Zabrze, gdzie w poprzednim sezonie strzelił osiem bramek i asystował przy sześciu golach kolegów z drużyny. Kto wie, czy niedługo nie otrzyma powołania do kadry reprezentacji Polski.
MIEJSCE 2- CARLITOS (Legia Warszawa)
Dość niespodziewanie do Legii wrócił hiszpański snajper, który reprezentował barwy tego klubu w sezonie 2018/2019. W swoim drugim meczu zapewnił swojemu zespołowi zwycięstwo nad Stalą Mielec. Kibice ekstraklasy pamiętają tego gracza ze świetnych występów w Wiśle, kiedy to czarował swoimi umiejętnościami. Pamiętając jego występy można stwierdzić, że wreszcie Legia ma napastnika, którego tak bardzo potrzebowała.
MIEJSCE 1- DAVO (Wisła PŁOCK)
Najlepszy piłkarz lidera ekstraklasy, przewodzi w klasyfikacji strzelców z siedmioma bramkami w ośmiu spotkaniach. Piłkarz, który może zarówno zagrać na skrzydle jak i w środku ataku. Dzięki jego dobrej dyspozycji i co najważniejsze skuteczności, Wisła Płock jest liderem tabeli i śmiało można go nazwać jak na ten moment najlepszym zawodnikiem ligi. Transfer tego zawodnika nie wzbudzał wielkiej sensacji i niewielu stawiało go wśród potencjalnych gwiazd ligi. W wielu aspektach gry przypomina Iviego Lopeza.
W minionym okresie transferowym byliśmy świadkami wielu powrotów zawodników, których mieliśmy już okazję oglądać na boiskach ekstraklasy. Warto zwrócić uwagę na Jorge Felixa i Patryka Dziczka (obaj Piast Gliwice), Pawła Olkowskiego (Górnik Zabrze), Jarosława Jacha i Damjana Bohara (obaj Zagłębie Lubin) czy Makanę Baku (Legia Warszawa).