Reprezentacja Polski przegrała z Nigerią 1:0.
Podopieczni Adama Nawałki przygotowania do Mistrzostw Świata rozpoczęli we Wrocławiu meczem z Nigerią. Od samego początku to Polacy byli więcej przy piłce. Goście nastawili się na kontry. Pierwszą groźną sytuację Polacy stworzyli po zagraniu Linettego do Kurzawy. Ten fantastycznie zagrał do Lewandowskiego, ale nasz napastnik uderzył w słupek. Minuty mijały i przy piłce wciąż byli podopieczni Adama Nawałki wymieniając podania. Groźnie pod bramką gości robiło się gdy rzuty rożne bił Rafał Kurzawa. Raz po jego dośrodkowaniu blisko skierowania piłki do siatki był Krychowiak, ale minimalnie minął się z piłką. Tuż przed przerwą po dośrodkowaniu Zielińskiego, piłkę musnął Krychowiak, ta odbiła się od jednego z obrońców i zmierzała w stronę bramki. Piłki z linii wybił jeden z obrońców, a sędzia nie uznał gola. Zaskoczyć bramkarza gości próbował jeszcze Lewandowski z rzutu wolnego, ale ten dobrze wybił piłkę.
Druga połowa wyglądała podobnie jak pierwsza, to Polacy utrzymywali się przy piłce i próbowali sforsować obronę Nigerii. W 56. minucie Zieliński zagrał do Lewandowskiego. Kapitan kadry wpadł w pole karne, ale za długo czekał z oddaniem strzału i uderzył prosto w bramkarza. Chwilę później w pole karne Polaków wpadł Moses i przewrócił się po interwencji Kamińskiego. Sędzia podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił sam faulowany. Polacy po tej bramce jeszcze mocniej ruszyli do ataku. W 71. minucie Kowancki świetne z pierwszej piłki zagrał do Frankowskiego, ten wystawił piłkę Krychowiakowi, który uderzył z dystansu niecelnie. Chwilę potem swoją okazję miał Świerczok, ale jego strzał również został zablokowany. Tuż przed końcem meczu sytuację miał jeszcze Jędrzejczyk, ale piłkę złapał pewnie Uzuho. Polacy przegrali pierwszy mecz w nowym roku 0:1.