Alexandar Prijović, strzelec jedynego gola w dzisiejszym finale Pucharu Polski, tuż przed zejściem z boiska został uderzony w rękę. Kontuzja okazała się na tyle poważna, że Szwajcar w tym sezonie już nie pojawi się na murawie.
Informację o stanie zdrowia Prijovicia podał za pośrednictwem Twittera lekarz Legii, Maciej Tabiszewski. Badania wykazały, że w wyniku wspomnianego uderzenia doszło do złamania kości łokciowej zawodnika. Leczenie może potrwać 2-3 miesiące.