lecpog

Przed nami starcie na szczycie tabeli

Ekstraklasowa sobota trwa w najlepsze! W trzecim sobotnim meczu czeka nas prawdziwy rarytas. Pogoń Szczecin na wyjeździe zagra z Lechem Poznań. Nie od dziś wiadomo, że kibice obydwu drużyn nie pałają do siebie sympatią. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, iż będzie to starcie dwóch zespołów z czuba tabeli.

Poznańska lokomotywa mimo falstartu w pierwszej kolejce, bardzo mocno rozpoczęła sezon. Wietrzenie szatni i solidne wzmocnienia sprawiły, że w końcu Kolejorz liczy się w stawce, po ubiegłorocznej wtopie. Maciej Skorża po raz kolejny rozpalił w kibicach nadzieję na coś wielkiego. Owszem można powiedzieć, że to początek, ale za to jaki obiecujący. Teraz przed nimi pierwszy egzamin dojrzałości. Rywalem nie byle kto, bo ubiegłoroczny medalista ze Szczecina. Rokrocznie jest to kibicowskie święto i teraz po pandemii w końcu będziemy świadkami prawdziwego kotła i piłkarskiego święta.

Jeśli chodzi o Pogoń, to ambicję mają spore. Apetyty po ostatnich wynikach tylko rośnie, a jeszcze transfer Kamila Grosickiego, wlał w nadzieję i radość w ich serca. Popularny Turbo Grosik prawdopodobnie wejdzie na boisko na kilka bądź kilkanaście minut. Jedno jest pewne, że w tym meczu Kosta Runjaic wciąż, nie będzie mógł skorzystać z usług Damiana Dąbrowskiego i Alexandra Gorgonia. Obydwaj prawdopodobnie wrócą po przerwie na kadrę.

Ostatnio obydwie drużyny w bezpośrednich starciach wygrywały na wyjeździe. Lech u siebie z Portowcami w poprzednim meczu przy Bułgarskiej przegrał 0:4. Portowcy natomiast w tym sezonie nie mogą wygrać na obcym boisku. Zarówno z Wartą i Zagłębiem nie wyglądało to najlepiej i ten mecz będzie kolejnym testem. Z wielu względów szykuję się ekscytujące sobotnie popołudnie, oby obfitujące w wiele bramek i wiele piłkarskich emocji.