33. kolejkę Ekstraklasy zainauguruje mecz Zagłębia Lubin i Jagiellonii Białystok. Gospodarze chcą wrócić do gry w kontekście walki o europejskie puchary, goście zaś poza umocnieniem się na 4. miejscu, chcą pomścić kompromitującą porażkę z grudnia ubiegłego roku.
Różnych rzeczy brakowało Zagłębiu w Gliwicach, bardzo blado wyglądała gra z przodu. Skoro rywal dostaje czerwoną kartkę w 20. minucie spotkania, musisz to wykorzystać. Tak się jednak nie stało i nie usprawiedliwia to fakt, że Piast jest po Lechii najlepszą drużyną w obronie. Dodatkowym zmartwieniem jest „skasowanie” Alana Czerwińskiego przez Jorge Felixa. Kretyński faul Hiszpana (kopnięcie prosto w twarz) wyklucza Czerwińskiego przynajmniej w dzisiejszym meczu. Poza tym Ben van Dael może skorzystać z praktycznie każdego.
Skład Zagłębia: Forenc – Oko, Tosik, Guldan, Balić – Slisz, Jagiełło, Pawłowski, Bohar, Starzyński – Tuszyński.
Goście zaś chcą podtrzymać niezłą passę zapoczątkowaną wygraną z Zagłębiem Sosnowiec. „Jaga” powoli myśli o finale Pucharu Polski, jednak w razie niepowodzenia 4.miejsce daje grę w eliminacjach do Ligi Europy. Żeby spokojnie patrzeć na najbliższą przyszłość, trzeba pokonać jednego z rywali o to miejsce. Z Zagłębiem białostoczanie mają porachunki po grudniowej laniu, jaki zadała ekipa Bena van Daela. Ireneusz Mamrot niejednokrotnie przyznaje, że nie ma szczęścia do drużyn z Dolnego Śląska. Jako trener Jagiellonii jak na razie Zagłębie pokonał trzykrotnie, ale tyle samo razy przegrywał. Jak na drużynę z aspiracjami, nie jest to rewelacyjny rezulatat. Czy wizyta Mamrota na Dolnym Śląsku okaże się tym razem udana?
Skład Jagiellonii: Kelemen – Bodvarsson, Mitrović, Arsenić, Kadlec – Romanczuk, Poletanović, Pospisil, Guilherme, Kostal – Imaz.