Tydzień temu drużyna trenera Banasika wygrała w Krakowie z miejscową Cracovią. Nie wszystko układało się idealnie, ale na koniec trzy punkty powędrowały do beniaminka. Górnik z kolei ostatnio lekko wyhamował.
Zwycięstwo z Górnikiem Łęczna było raczej formalnością. Wygrana z Pasami jest jednak ważnym krokiem do przodu. Zwłaszcza po ostatniej passie remisów i jednej przegranej ze Stalą Mielec. Ten mecz zdecydowanie powinien napędzić drużynę beniaminka. Już się przyzwyczailiśmy do lepszych drugich połów, ale słuszne uwagi były odnośnie strzelania w pierwszej części meczu. W tamtym spotkaniu udało się zdobyć bramkę wcześniej i potem pomimo straty gola, pod koniec trener Banasik mógł się cieszyć wraz z piłkarzami z trzech punktów.
Zabrzanie mieli już moment lepszej formy, który teraz przeszedł w lekkie zacięcie. 5 punktów zdobytych w pięciu ligowych meczach nie wygląda najlepiej. Szczególnie gdy lepsze okazują się drużyny takie jak obecna Wisła Kraków czy Termalica. Choć Podolski wrócił na dobre to nie zachwyca tak jak się mogło spodziewać. W ostatnim czasie bardziej rozważano jego faule i braki napomnień niż piękne zagrania. Być może zmieni to się dziś, bo inaczej drużyna Jana Urbana będzie w sporym dołku. Początek spotkania już o 15.