Za nami ostatni weekend z Ekstraklasą. Czas więc na ostatnie podsumowanie występów piłkarzy, którzy w sezonie 2020/2021 grali w naszej lidze i wystąpili w 30. kolejce.

Największym zaskoczeniem były mecze Wisły Kraków i Wisły Płock. Obie wygrały i zagrały nie jak one. Stąd to głównie zawodników tych dwóch drużyn należy wyróżnić. Trzeba przyznać, że duet Wolski – Szwoch funkcjonuje bardzo dobrze i jeśli tylko ktoś z nich nie złapie kontuzji to Nafciarze mogą być zupełnie inną drużyną. Na pożegnanie bramkę strzelił też Alan Uryga, który od lipca przeniesie się pod Reymonta 22. Z kolei inny były zawodnik Wisły Kraków, obecnie kapitan Śląska Wrocław, strzelił przepiękną bramkę. Krzysztof Mączyński, bo o nim mowa, jest zdecydowanym liderem swojej drużyny. Zupełnie jak Baku, który po pięknym podaniu Łukasza Trałki strzelił bramkę dającą cenne trzy punkty. Wyróżnili się również tacy zawodnicy jak Lopes, Ramirez, Tudor, Arsenić, Alves i Chudy.

Wśród rozczarowań znaleźli się jak zawsze przegrani. Są też jednak i tacy co nie zachwycili pomimo dobrego wyniku spotkania. Jest to Matras czy Zjawiński ze Stali Mielec. Strasznie rozczarowało Zagłębie, które zagrało bardzo fatalny mecz. Stąd też pojawienie się w zestawieniu Drazicia, Żubrowskiego i Crnomarkovicia. Swojej formy nie podwyższył też Plach, choć nie mógł też za wiele zrobić przy rykoszetach. Gorsze mecze rozegrali też Janasik, Maloca, Diego, Sokołowski i Podstawski.

Piłkarz kolejki:

Rafał Wolski (Wisła Płock) – powrócił po kontuzji i pokazał czemu był zawsze ceniony

Młodzieżowiec kolejki:

Piotr Starzyński (Wisła Kraków) – runda była jego w Wiśle, a teraz przypieczętował występy golem

Mecz kolejki:

Piast Gliwice 2:3 Wisła Kraków – emocje, niesamowite występy i piękne bramki

Gol kolejki:

Krzysztof Mączyński (Śląsk Wrocław) – piękne uderzenie zza pola karnego prosto z powietrza