Powiedzieć, że piłkarze Jagi nie uświadczyli najcieplejszego powitania na Cyprze to jak nic nie powiedzieć. Zachowanie kibiców Omonii odbiegało jednak od normy tak bardzo że aż ręce opadają…
Piłkarze Jagiellonii dotarli na Cypr dzisiaj popołudniu. Wylądowali w Larnace skąd przejechali autokarem do Nikozji. Pierwszy trening zaplanowano na późny wieczór, bo w dzień temperatura w Nikozji sięga 36 stopni w cieniu. Nie była to zbyt udana sesja dla piłkarzy Jagi. Bynajmniej nie chodzi o jakieś ultra-ciężkie obciążenie narzucone przez Michała Probierza. Swoim prostactwem „wykazali” się kibice Omonii. Zaczęli oni obrzucać trenujących piłkarzy kamieniami i sprawę uspokoiła dopiero Cypryjska policja. Oto jedno ze zdjęć ze sprawy, które na twitterze umieścił Tomasz Ćwiąkała z weszło:
Teraz pozostaje życzyć zawodnikom z Białegostoku by zrewanżowali się w najlepszy możliwy sposób – awansując do kolejnej rundy.