Niedziela z Ekstraklasą, czas start! Na rozgrzewkę w ramach pierwszego dzisiejszego meczu Raków Częstochowa na swoim terenie podejmie Pogoń Szczecin. Co ciekawe będzie to starcie ubiegłorocznych medalistów, którzy zaciekle rywalizują o to by zbliżyć się do czołówki. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 15. Więc można rzec pora w sam raz.
Podopieczni Marka Papszuna idą przez ten sezon jak burza. Ba, cały rok grają tak jak z nut, bo przecież w lidze w przeciągu 11 miesięcy przegrali tylko 3 razy! To pokazuje jaki monolit tworzy ten zespół i jakim trudnym jest rywalem do przejścia. Ostatnia kolejka nie poszła po ich myśli. Remis w Łęcznej przy dosyć sporej przewadze boiskowej można potraktować jako wypadek przy pracy. Teraz czeka ich prawdziwe wyzwanie i co za tym idzie okazja do rehabilitacji na swoim terenie, a tam w tym sezonie na cztery mecze przyszły dwa zwycięstwa i remisy. Grając teoretycznie „u siebie” w Bełchatowie nie strzelili swoim dzisiejszym oponentom gola i dziś zrobią wszystko by ten stan rzeczy zmienić i na swojej ziemi zainkasować pełną pulę.
Przechodząc do Pogoni to widać, że ich forma zwyżkuje i są na fali wznoszącej. Zwłaszcza patrząc na ich ostatnie rezultaty. Okazałe wygrane z Legią na wyjeździe i Jagiellonią u siebie tylko napędzają do cięższej pracy i co za tym idzie lepszej atmosfery i dyspozycji. Niepokój nastąpił w trakcie wyników testów na obecność koronawirusa. Troje zawodników otrzymało wynik dodatni m.in. będący ostatnio w znakomitej formie Luka Zahovic oraz młodzieżowcy Żurawski i Fornalczyk. Z tego powodu szansę na debiut mogą otrzymać inni młodzieżowcy powołani w ich miejsce. Pod znakiem zapytania stoi też występ dochodzącego do zdrowia Kamila Grosickiego oraz Luisa Maty, który narzeka na dolegliwości mięśniowe. Koste Runjaicia czeka więc spory ból głowy, jak poukładać skład, by wywieźć z Częstochowy korzystny wynik. Oczywiście nie raz podczas swojej czteroletniej kadencji pokazywał, że potrafi zrobić coś z niczego i , że dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. Tak więc szykuje się nam ciekawe ekstraklasowe starcie, które powinno obfitować w sporo emocji i miejmy nadzieję, że też bramek.