Cóż to był za mecz, cóż to były za emocje do ostatniej akcji! Dzięki bohaterskiej postawie Rafała Strączka i miernej skuteczności wykonywania karnych przez „Słoniki”, to Stal Mielec mogła cieszyć się skromnym, ale niezwykle istotnym zwycięstwem. Jedynego gola w meczu strzelił Fabian Piasecki.
To spotkanie było zapowiadało się jubileuszowo, bo 150 w tym sezonie. Przed tym meczem podopieczni Mariusza Lewandowskiego nie wygrali na wyjeździe ani razu w trwającej kampanii. Stalowcy natomiast od pięciu domowych spotkań byli niepokonani. Już na samym początku Getinger mógł zaskoczyć centrostrzałem broniącego Loskę, lecz futbolówka wylądowała na poprzeczce. Stal lepiej rozpoczęli mecz, dominowali wręcz i swoją przewagę udokumentowali golem zdobytym w 21 minucie. Koki Hinokio pięknym podaniem za plecy obrońców obsłużył Fabiana Piaseckiego, a ten w sytuacji oko w oko z bramkarzem rywali, pewnie umieszcza piłkę w bramce. Obrona Termalici była w pierwszej połówce bardzo energetyczna, wręcz eksplozywna. Gdy tylko gospodarze zaczęli ich pressować ci z automatu popełniali proste błędy i straty. W 37 minucie Getinger zagrał tak jak Luis Suarez w pamiętnym ćwierćfinale Mundialu z 2010 roku, wybijając ręką piłkę z linii bramkowej. Oczywiście była to bezdyskusyjna czerwona kartka i co za tym idzie karny. Piotr Wlazło na swoje nieszczęście fatalnie wyegzekwował jedenastkę i Stal dalej mogła się cieszyć z prowadzenia. Potem sam zainteresowany mógł doprowadzić do remisu, lecz genialną interwencją popisał się Strączek!
Drugą połowę rozpoczęliśmy od kolejnego rzutu karnego. Faulował bezpardonowo Chorbadzhiyski, a szansy tym razem nie wykorzystał Mesanovic. Kolejna genialną obroną popisał się golkiper gospodarzy. Grająca w osłabieniu Stal ofiarnie się broniła i w ostateczności to oni zatrzymali u siebie komplet punktów. Termalica mogła sama czuć się winna, gdyż widmo strefy spadkowej coraz bardziej zagląda im w oczy, a takie prezenty, jakie mieli w tym spotkaniu muszą być wykorzystywane bez skrupułów. Przed obiema drużynami ostatnia kolejka w tym roku kalendarzowym. Stal pojedzie do Gliwic, a Termalica uda się do Krakowa.