Nic nie może przecież wiecznie trwać. Przed nami ostatnia kolejka sezonu 2022/2023 w PKO BP Ekstraklasie. Dużo rozstrzygnięć już zapadło, ale wciąż brakuje odpowiedzi na dwa ważne pytania. Kto jako ostatni spadnie i kto ostatecznie zgarnie brąz? Zapraszamy na krótką zapowiedź dzisiejszych wydarzeń.

Walka o brąz:

Korespondencyjna potyczka pomiędzy Lechem, a Pogonią elektryzuje ostatnimi czasy polski internet. Nie od dziś wiadomo, że kibice obydwu klubów nie pałają do siebie sympatią. Walka o medal dodaje pieprzu do tej rywalizacji. Wracając do strony sportowej, to piłeczkę po swojej stronie ma Kolejorz, który u siebie podejmie Jagiellonię. Goście na wyjazdach mają rekordową liczbę remisów w tym sezonie. Już nie raz w Poznaniu napsuli gospodarzom sporo krwi. Utrzymanie mają pewne, ale wygranej nie powinni oddać za darmo. Będzie to pożegnanie Marca Guala z klubem z Podlasia. Czy uczci to bramką? W końcu koronę dla najlepszego snajpera ligi ma na wyciągnięciu ręki, a zagrozić może mu tylko klubowy kolega Jesus Imaz. Przechodząc do Portowców, to podejmą oni Radomiaka. Po porażce w Zabrzu mają olbrzymi niedosyt i wiedzą, że szansa na brąz mogła im przepaść. Niemniej dopóki piłka w grze, to wszystko jest możliwe. Pogoń musi wygrać i dobrze zdaje sobie z tego sprawę. Pozostaje zadać sobie pytanie, kto wytrzyma tę wojnę nerwów? Emocji nie powinno zabraknąć.

Walka o utrzymanie:

Pewne spadku są już drużyny Miedzi Legnica i Lechii Gdańsk. Niewiadomą jest, to kto dołączy do nich jako ostatni? W najgorszej pozycji przed ostatnią serią gier jest Wisła Płock. By się utrzymać muszą wygrać. Rywalem w ostatecznej rozgrywce będzie Cracovia. Podopieczni Jacka Zielińskiego są w dołku, bo nie wygrali od czterech spotkań, ale nie przegrali w lidze z Nafciarzami u siebie od ponad pięciu lat. Najtrudniejsze zadanie czeka Śląsk Wrocław, który zawita do Warszawy, by zmierzyć się świeżo upieczonym srebrnym medalistą. Wrocławianie czekają na ligowe zwycięstwo w stolicy prawie dwanaście lat. Czy dziś nastąpi przełamanie wyczekiwane przez wielu wrocławskich sympatyków?! Skreślana przez wszystkich Korona pojedzie po utrzymanie do Łodzi. Widzew jest jedną z gorszych drużyn w 2023 roku i tylko dzięki solidnej zdobyczy z poprzedniej rundy są pewni pozostania w lidze. Podopieczni trenera Kuzery zaliczają rewelacyjną wiosnę, ale pytanie brzmi czy starczy im paliwa w baku, by ten mocny finisz przystemplować brakiem degradacji? Czas pokaże. W najlepszej sytuacji jest Stal, której do utrzymania wystarczy, tylko albo aż remis, bez oglądania się na innych. Pozostaje zasiąść wygodnie w fotelach i patrzeć na rozwój sytuacji. W końcu to ostatnia kolejka przed wakacyjną więc, co innego nam pozostaje?! Jedno jest pewne, będzie się działo, a multiliga od lat nie była tak pasjonująca!