Kosta Runjaić: – Myślę, ze widzieliśmy dziś  bardzo intensywny ciekawy mecz.  W pierwszej połowie uważam, że byliśmy odrobinę lepsi. Zwłasscza przez pierwsze 25. minut. Było jasne, że tego tempa nie uda nam się przez cały mecz utrzymać. Było też jasne, że Legia Warszawa da z siebie wzystko i będzie chciała ten mecz wygrać. W drugiej połowie niestety straciliśmy kontrole nad grą, ale nie było to też tak, że Legia co minutę tworzyła sytuację. Nie załamaliśmy się po stracie bramki i pod koniec znów mieliśmy kontrole nad meczem. Uważam, że to sprawiedliwy remis. Po meczu z Jagiellonią chcieliśmy pokazać, że potrafimy. Mam nadzieję, że kontuzje Mariusza Malca i Kamila Drygasa nie są poważne. Trenerowi Legii obiecałem, że z Piastem damy z siebie wszystko, na pewno to też będzie mecz z drużyną bardzo dobrą. Będzie to nasz ostatni mecz na własnym boisku i będziemy chcieli go wygrać, ale nie wiemy jeszcze kogo będziemy mieli do dyspozycji. Teraz najważniejsza jest regeneracja i koncentracja. Spróbujemy zrobić wszystko, aby wyścig o mistrzostwo był nadal bardzo ciekawy.

– Ogólnie dziś zrobiliśmy o wiele mniej indywidualnych błędów niż w poprzednim meczu (z Legią przyp. red.). Bardzo dobrze zachowywaliśmy się w walce jeden na jednego. My nie jesteśmy Legia Warszawa tylko Pogonią Szczecin i było jasne, że będziemy potrzebować w tym meczu dużo szczęścia. Myślę, że każdy kibic widział, że Legia bardzo chciała wygrać i dawała z siebie wszystko, ale to się im nie udało, za co brawa dla naszej drużyny. Oczywiście nie wiadomo jak zakończyłby się mecz gdyby Żyro w pierwszej połowie zdobył bramkę, ale mimo wszystko jestem bardzo zadowolony z remisu i z gry mojej drużyny.

Aleksandar Vuković: – Są rzeczy niewytłumaczalne. Tracimy kolejną bramkę na początku. Wydaję mi się, że dziś zagraliśmy najgorszy początek spotkania od dawna. Wcześniej traciliśmy bramki, a niekoniecznie źle zaczynaliśmy. Dzisiejsza pierwsza połowa była zagrana bardzo pasywnie, bez agresji. Zabrakło nam tego i teraz brakuję nam dwóch punktów. Nie zawsze uda się odrobić stratę. Postaramy się zrobić wszystko, by lepiej wchodzić w mecz.

– Zmiana Medeirosa nie dotyczyła kontuzji. Była ona podyktowana tym co widzieliśmy w pierwszej połowie. Padł wybór na niego i tyle.

– Jestem niezadowolony z wyniku tego meczu, ale musimy się przygotowywać już do następnego spotkania.

– Uraz Andre Martinsa może go wykluczyć z dwóch ostatnich meczów. Pozostali powinni być gotowi do gry.

– Pogratulowałem trenerowi Runjaiciowi wyniku i poprosiłem o takie samo zaangażowanie w następnym meczu. Każdego z czołówki czekają dwa ostatnie bardzo trudne mecze i wiele się może stać. Liga jest wyrównana i nieprzewidywalna. Musimy skupić się na sobie żeby dać sobie szansę.