Szef grupy menadżerskiej Sport Invest, której podopiecznym jest Kamil Vacek, potwierdza zainteresowanie pozyskaniem Czecha ze strony Legii, Lecha i Lechii.
Obecnie zawodnik znajduje się w Piaście na wypożyczeniu ze Sparty Praga. Piast może skorzystać z opcji pierwokupu, ale może również zarobić ok. 200 tys. euro na jego transferze, gdyby doszło do niego przed powrotem Vacka do Pragi. Taka kwota z pewnością przydałaby się działaczom Piasta, jednak pozbycie się najlepszego zawodnika mogłoby zaprzepaścić szanse gliwiczan na zdobycie tytułu mistrzowskiego.
Pozostanie Vacka w Gliwicach to nie tylko korzyść dla zespołu, ale także dla samego zawodnika, któremu udało się w Piaście odbudować formę. Jego dobre występy zainteresowały selekcjonera reprezentacji Czech, który powołując Vacka dał sygnał, iż istnieje możliwość, że otrzyma on szansę występu na EURO 2016.
Jak na razie działacze polskich klubów nie mówią głośno o chęci pozyskania Czecha. Nie ulega jednak wątpliwości, iż walka o zawodnika Piasta będzie zacięta. Jego transfer oznaczałby bowiem nie tylko wzmocnienie drużyny, ale także osłabienie przeciwnika.
źródło: Przegląd Sportowy