Wszystko wskazuje na to, że z mapy naszego kraju zniknie kolejny zasłużony klub dla polskiej piłki. Niegdyś pokonywali Manchester City, a teraz wycofują się z rozgrywek ligi okręgowej. Klub prawdopodobnie będzie się starał stanąć na nogi w przyszłym sezonie, jednak zacznie rozgrywki w B-klasie. Jest to równoznaczne z zamknięciem na kłódkę wielkiej historii klubu, który niespełna dekadę temu walczył o Mistrzostwo Polski.

„Aby nie karmić się plotkami potwierdzam, że Stowarzyszenie jest w trakcie likwidacji, a Klub wycofany został z rozgrywek WZPN. Pan Paweł Rozmiarek podjął taką decyzję z prywatnego i dość delikatnego powodu. Bardzo proszę, abyście to uszanowali i na tym zakończyli snucie bzdur „na mieście”” – mogliśmy przeczytać kilka dni temu na stronie klubu na facebooku. Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, a kiedyś Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, to dwukrotny wicemistrz Polski z 2003 i 2005 roku. W 2005 i 2007 roku zespół prowadzony najpierw przez Dusana Radolskiego, a później Macieja Skorży zdobył też krajowy puchar. Teraz wieść gminna niesie czarne wieści dla Dyskobolii. – „Zostaną podjęte próby postawienia na nogi Dyskobolii w sezonie 2016/2017 w klasie rozgrywkowej B” – piszą prowadzący profil na facebooku.

Zespół, który w ubiegłej dekadzie był jedną z bardziej rozpoznawalnych marek w województwie będzie musiał wspinać się od początku po szczeblach piłkarskiej drabinki. A wszystko zaczęło się od chęci sprzedania licencji jednemu z klubów przez prezesa Zbigniewa Drzymałę. Fuzji najpierw miano dokonać ze Śląskiem Wrocław, później z Pogonią Szczecin. 10 lipca 2008 odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Groclin Dyskobolia SSA, które podjęło uchwałę o zmianie nazwy spółki na KSP Polonia Warszawa SSA oraz siedziby na Warszawę. Następnego dnia spółka została sprzedana Józefowi Wojciechowskiemu. 22.07.2008 Komisja ds. Nagłych Polskiego Związku Piłki Nożnej wyraziła zgodę na przeniesienie klubu Groclin Dyskobolia SSA z Grodziska Wielkopolskiego do Warszawy oraz zmianę nazwy klubu na KSP Polonia Warszawa SSA. Tym samym Dyskobolia przestała istnieć jako zespoł ekstraklasowy, jej miejsce zajęła Polonia wspierana przez Józefa Wojciechowskiego. Dyskobolia rozpoczęła kolejne rozgrywki od IV ligi.

Krótkie kalendarium wydarzeń:
– 7 maja 2008 miał miejsce ostatni rozegrany w Grodzisku Wielkopolskim mecz Dyskobolii w ekstraklasie z Wisłą Kraków zakończony remisem 0:0.
– 11 maja 2008 Dyskobolia zagrała ostatni mecz w ekstraklasie wygrywając w Wodzisławiu Śląskim z Odrą Wodzisław 3:2.
– 17 maja 2008, klub ponownie zdobył Puchar Ekstraklasy, pokonując w finale w Grodzisku Wielkopolskim Legię Warszawa 4:1.

Później zapadła kurtyna. Nastąpiło wymazanie zasłużonego klubu z mapy ekstraklasy. 7 lat później, przed świętami Bożego Narodzenia, wymazano klub całkowicie. Najgorsze jest to co się działo w ostatnim czasie. Klub po mozolnej walce w ostatnich latach, dwa sezony temu wrócił do klasy okręgowej. I gdy wydawało się, że wszystko będzie się toczyć swoim wolnym biegiem, czytamy to: (dalsza część oświadczenia na facebooku)

„Pojawiają się głosy, że KTOŚ CHCE PRZEJĄĆ KLUB, ale przejąć to sobie może najwyżej wioskę na plemiona.pl. Najgorsze co teraz może nam się przytrafić to organizowanie Klubu na tzw. szałaputa. Trzeba dać sobie czas na zorganizowanie najważniejszego czynnika czyli ludzi dobrej woli. Ludzi, którzy ZA DARMO będą użerać się dziadkami z WZPN. Ludzi, którzy ZA DARMO, z przyjemności, z pasji, z zamiłowania będą chcieli pograć w piłkę co weekend przy minimalnej ilości treningów. Ludzi, którzy nie będą mącić, kręcić, wymyślać co pół roku nieistniejących problemów. Ludzi, którzy nie będą opowiadać wyciskaczy łez pt. „dali nam na buty tylko 150 zł.”.

Powstaje pytanie – Kto miał interes w tym aby kolejny raz włożyć kij w szprychy klubowi z Grodziska Wielkopolskiego?

Największą siłą związaną z tym klubem, który na pewno będzie napędzać do tego by mógł się chociaż w pewnym stopniu odbudować, jest jego historia. Pamięć ludzka jest trwała i nie zawodzi. Również i my liczymy, że znajdą się ludzie, którzy nie tylko na trybunach, ale i na boisku będą chcieli za darmo, z miłości do tego klubu – jak podkreśla strona klubowa na facebooku – odbudować sport w tej wielkopolskiej miejscowości.

Hertha Berlin, RC Lens, Crvena Zvezda, Girondins Bordeaux, Manchester City – to najbardziej znane zespoły jakim zdarzyło się przyjechać do Grodziska na mecz z naszpikowanym, wtedy gwiazdami naszego podwórka pokroju Sebastiana Mili, Grzegorza Rasiaka czy Andrzeja Niedzielana, Groclinem.

Chyba większość z nas nie zapomni tych emocjonujących starć z piłkarzami The Citizens i kapitalnego strzału Sebastiana Mili na City of Manchester Stadium, kiedy pokonał Davida Seamana i dał w końcowym rozrachunku awans do dalszej rundy Pucharu UEFA Groclinowi Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.

Z naszej strony, życzymy nie tylko Wesołych Świąt, ale i pomyślności w nowym roku. Wszak taka historia nie może odejść w niepamięć.