Przedstawiamy Wam zapis z konferencji prasowej po meczu Lecha Poznań z FC Basel.
Oto, co do powiedzenia dziennikarzom miał Urs Fischer:
W dzisiejszym meczu zabrakło Matiasa Delgado, czy jego brak był odczuwalny?
– Tak to jest w piłce, wybrałem do pierwszej „11” aktualnie najlepszych zawodników i Delgado musiał to zrozumieć. Przed meczem zagrzewał swoich kolegów do boju, lecz nie było konieczności wprowadzania go na boisko.
Czy jest pan spokojny przed meczem rewanżowym?
– W tej chwili musimy się zregenerować i być gotowi na sobotni ligowy mecz, dopiero później będę myślał o rewanżu. Co do dzisiejszego spotkania, było ono wyrównane do czerwonej kartki, dopiero później zyskaliśmy przewagę i zapewniliśmy sobie sporą przewagę przed drugim starciem.
Jak Pan ocenia Lecha po dzisiejszym meczu?
– Dziś koncentrowałem się na swoich zawodnikach i na tym, by realizowali oni plan, który był przygotowany na to spotkanie. Najbardziej zwróciłem uwagę na Karola Linettego oraz Łukasza Trałkę, ponieważ sprawili moim zawodnikom spore problemy.
Czy zmiana Marca Janko była planowana?
– Planowaliśmy tę zmianę, ponieważ im bliżej było końca spotkania, tym coraz bardziej czułem, że potrzebujemy tego gracza na boisku.
Jak Pan ocenia atmosferę na stadionie?
– Gdy wyszedłem na boisko w trakcie rozgrzewki, było spokojnie, ale gdy zobaczyłem cały stadion w niebieskich i białych kolorach byłem podekscytowany. Kibice w Polsce są świetnie zorganizowani w prowadzeniu dopingu i zrobili oni na mnie duże wrażenie. Bardzo mi się podobał doping kibiców Lecha.