Co powiedzieli trenerzy po wczorajszym meczu w Chorzowie?
Waldemar Fornalik (Ruch Chorzów): Mecz wszyscy widzieli. Jest to wstyd, przegrać 0:5 i to w taki sposób, zbyt łatwo traciliśmy bramki. To nie przystoi na poziomie Ekstraklasy. Niektórzy zawodnicy zagrali jak juniorzy. Brak odpowiedzialności, brak koncentracji. Nieszczęście zaczęło się od pierwszej bramki, bo do tego momentu, nie ujmując Lechowi, który jest klasową drużyną, wyglądało to całkiem przyzwoicie. Pierwsze dwie bramki nas rozbiły, a później wszyscy widzieli co się stało. Ruch jest zbyt wielkim klubem, żeby tolerować takie mecze, na pewno w przerwie czekają nas męskie rozmowy. Nie ma co owijać w bawełnę, jeżeli niektórzy będą tak się prezentować, nie będzie wyjścia, jeżeli nie można zmienić sposobu gry, trzeba zmienić zawodnika
Nenad Bjelica (Lech Poznań): Jestem bardzo zadowolony z naszej gry w dzisiejszym meczu. Dobrze zaczęliśmy to spotkanie, a później gra również się układała po naszej myśli. Chcę podkreślić, że przez ostatnie dziesięć dni bardzo dobrze popracowaliśmy i cieszę się, że pokazaliśmy to dzisiaj. Drużyna wie, że jest na dobrej drodze do zbudowania swojej formy. Mieliśmy dzisiaj wiele sytuacji strzeleckich. Wynik jest dla nas bardzo dobry i zasłużony. Wiemy, że właśnie w ten sposób musimy dalej pracować.