Trener Piotr Tworek ponownie przed meczem musiał przemeblować obronę, postawił on na Maika Nawrockiego i to był strzał w dziesiątkę. Po świetnym dorzuceniu piłki z autu przez Grzesika, celnym strzałem głową w róg bramki Szromnika, wyprowadził Wartę na prowadzenie. Tuż przed końcem połowy mogło być 2:0, szybko bokiem boiska pognał Baku, który dograł do Kuzimskiego, jednak strzał zatrzymał bramkarz Śląska.
Druga połowa to kapitalny come back Śląsk, chwilę po rozpoczęciu drugiej części gry był już remis. Janasik dograł z prawej strony w pole karne, a tam Exposito wykorzystał okazje. Warta próbowała się odgryźć, ale to wrocławianie podwyższyli prowadzenie. Po dograniu z głębi pola Pich odegrał futbolówkę do Exposito, a ten pewnym strzałem dał prowadzenie gościom. Ten sam duet strzelił gola na 3:1, tym razem jednak to Exposito podał, a Pich strzelił na 3:1 dla Śląska.
Warta ruszyła do odrabiania strat w końcówce, m.in. Ivanov strzelił w poprzeczkę, po której dobijał Nawrocki, a w niebywały sposób wybronił Szromnik. Chwilę przed końcem po dobrej akcji Kuzdry i odegraniu Janickiego pierwszą bramkę dla Zielonych zdobył Mario Rodriguez, jednak gola na 3:3 Warta nie była już jednak w stanie zdobyć i po tej kolejce będzie na 8. miejscu z 40 punktami.