W niedzielnym meczu drugiej kolejki Lotto Ekstraklasy, Piast Gliwice wygrał z Wisłą Płock 2:1. Niebiesko-Czerwoni na inaugurację sezonu ulegli na wyjeździe Cracovii aż 1:5, z kolei Nafciarze pokonali u siebie Lechię Gdańsk 2:1.
Od początku spotkania goście dłużej utrzymywali się przy piłce, ale to gospodarze mieli pierwszą sytuację. Bartosz Szeliga z dość ostrego kąta uderzył wprost w ręce Seweryna Kiełpina. W 6 minucie Wisła Płock objęła prowadzenie. Złe ustawienie obrony gliwiczan wykorzystał Arkadiusz Reca. Podopieczni Jiriego Necka bardzo szybko doprowadzili do wyrównania. W 18 minucie Saša w sytuacji sam na sam podciął futbolówkę nad golkiperem płocczan. Od momentu zdobycia bramki przez Piasta, to drużyna z Gliwic stała się syroną dominującą. W 35 minucie miejscowi byli bardzo blisko prowadzenia. Bartosz Szeliga dośrodkował w szesnastkę, a Uroš Korun minimalnie spudłował. Przed przerwą ekipa Marcina Kaczmarka powinna schodzić do szatni wygrywając 2:1, lecz świetnie, po mocnym strzale Arkadiusza Recy zachował się Jakub Szmatuła.
Na samym początku drugiej części, soczyste uderzenie z dystansu oddał Hebert, jednak pewnie interweniował Seweryn Kiełpin. Następnie strzału z okolic pola karnego spróbował Tomasz Mokwa, ale piłka przeszła nad poprzeczką. W 55 minucie świetną centrę Marcina Pietrowskiego na gola głową zamienił Patrik Mraz. Podrażnieni goście od razu ruszyli pod bramkę Piasta, ale próba Vitalija Hemehy była zbyt słaba, aby sprawiła jakiekolwiek problemy Jakubowi Szmatule. W 85 minucie słabe uderzenie oddał rezerwowy gości – Jose Kante.