Niedzielny program meczowy jest napakowany jak kabanos! Dziś zmierzą się ze sobą cztery najlepsze zespoły poprzedniego sezonu. Wszystko rozpocznie się jednak w Mielcu, gdzie Stal spróbuje powstrzymać rozpędzony zespół Górnika. Za pewnik można brać, że będzie się działo. Emocji nie powinno zabraknąć. My zapraszamy na krótką zapowiedź.
Stal Mielec – Górnik Zabrze godz. 12:30
Niedziela rozpocznie się w Mielcu. Oba zespoły znajdują się na dwóch różnych biegunach jeśli chodzi o aktualną dyspozycję. Posada na włosku trenera Kamila Kieresia wisi na włosku i każda następna porażka może okazać się gwoździem do trumny. Sytuację lekko poprawił wywalczony w bólach awans do dalszej fazy Pucharu Polski. Jak to się przełoży na wyniki w lidze? Zobaczymy. Stal ostatni raz u siebie z Górnikiem wygrała prawie trzydzieści lat temu! Dziś faworytami nie będą, ale nie raz już udowodnili, że potrafią zaskoczyć. Ich dzisiejsi przeciwnicy zrobią wszystko, by pójść za ciosem i przedłużyć serię zwycięstw. Po niemrawym początku ekipa Jana Urbana nabrała wiatru w żagle. Pokonali nie byle kogo. W pokonanym polu zostawili ostatnio takie marki jak Cracovia czy Raków! Czy dziś w Mielcu również okażą się lepsi? W końcu to dla nich ostatnio dosyć szczęśliwy teren. Wszystko zweryfikuje wkrótce boisko!
Pogoń Szczecin – Raków Częstochowa godz. 15
Po rozgrzewce w Mielcu przyjdzie nam przenieść do Szczecina na pierwsze z dwóch przewidzianych na dzisiejszy dzień starć tytanów ubiegłego sezonu. Rozpędzona Pogoń podejmie aktualnego Mistrza Polski. Portowcy rozochoceni ostatnimi sukcesami postarają się przełamać domową niemoc z częstochowskim przeciwnikiem. Ich ostatnia domowa wygrana z nimi u siebie miała miejsce w 1995 roku! Trochę od tego czasu minęło i zapewne wszyscy z miasta z rodu Gryfa chcą, by po niedzielnym widowisku ten stan rzeczy się zmienił. Za to Raków zrobi wszystko, by mecz rozstrzygnął się po ich myśli. Ostatnio w lidze przecież pokonali Zagłębie 5:0. Rezultat robi wrażenie. Czy maszyna Dawida Szwargi udowodni w Szczecinie, że to nie był jednorazowy wystrzał?! W końcu jego podopieczni w każdym z meczów tego sezonu strzelali bramkę. Czy tak będzie i dziś? O tym przekonamy się wkrótce. Jedno jest pewne, że czeka nas w Szczecinie piłkarskie święto i oby główni aktorzy nie zawiedli!
Legia Warszawa – Lech Poznań godz. 17:30
Na koniec przechodzimy do wydarzenia które rokrocznie najbardziej elektryzuje polski futbol! Wielkie starcie pomiędzy Legią, a Lechem zawsze dzieliło wielu, ale zawsze na tą rywalizację patrzyło się i patrzy z zapartym tchem. Legioniści przyzwyczaili w tym sezonie do widowiskowego futbolu pełnego emocji bramek. Ich chwilowy kryzys chyba został zażegnany o czym świadczą wygrane w Pucharze, Europie i przede wszystkim lidze. Teraz czas dla nich na prawdziwy test dojrzałości. Zmierzą się z Kolejorzem z którym nie potrafią wygrać od prawie trzech lat! Ostatnio oba zespoły przyzwyczaiły nas do wyrównanych starć, które zazwyczaj kończyły się podziałem punktów. Czy tak będzie i dzisiaj? Ten wynik zapewne nie zadowoli żadnej ze stron. Dla Lecha dobrą informacją jest fakt, że do dawnej formy wraca Ishak. Z tonu nie spuszcza też Krzychu Velde. Dzisiejszy mecz rozgrywany będzie na żyletki. Kto wytrzyma tą wojnę nerwów? Odpowiedź na to pytanie poznamy już niebawem.