Już dziś o godzinie 20:30 czekają nas derby Wisły. Choć historia spotkań między Białą Gwiazdą, a Nafciarzami zdecydowanie przemawia za zespołem z Krakowa to emocji na pewno nie zabraknie. Wszystko przez fakt, iż obie ekipy wciąż zacięcie walczą o grupę mistrzowską.
Ostatni raz przy Reymonta obie drużyny zmierzyły się ze sobą niespełna dziesięć lat temu. Teraz ekipa z Płocka ponownie zawita do Krakowa. Dla obu zespołów dzisiejszy mecz będzie jak mały finał. Wygrana Wiślaków lub Nafciarzy będzie oznaczać krok milowy do ogromnie ważnej górnej ósemki po rundzie zasadniczej Lotto Ekstraklasy.
Płocczanie w ostatnich meczach wielokrotnie potwierdzali, że zasługują na walkę w grupie mistrzowskiej. Jako beniaminek w nowym roku drużyna Kaczmarka wygrała z Zagłębiem Lubin i Bruk-Betem Termalicą, zremisowała ze Śląskiem Wrocław i Pogonią Szczecin i tylko raz nie powiększyła dorobku punktowego w meczu z Koroną Kielce, gdzie znacznie lepsza okazała się ekipa Marcina Bartoszka. Wisła Płock na ten moment do Białej Gwiazdy, dla której miejsce wśród czołowych ośmiu ekip w kraju jest priorytetem, traci zaledwie dwa oczka.
Wisła Kraków – Wisła Płock w liczbach:
1 – czyli liczba meczu. Tyle porażek odniosła Wisła Kraków z Nafciarzami na własnym stadionie. Z obecnej kadry Białej Gwiazdy jedyną, niefortunną porażkę z dzisiejszym rywalem pamiętają jedynie Paweł Brożek i Arkadiusz Głowacki.
92 – to właśnie w tej minucie Patryk Małecki zdobył zwycięską bramkę w ostatnim spotkaniu między obiema ekipami.
2006 – w tym roku miało miejsce ostatnie starcie Wisły z Wisłą rozgrywane przy Reymonta. Po tym sezonie Płock zniknął z najwyższej klasy rozgrywkowej aż na dziesięć lat.
139 – liczba rzutów rożnych jaką zanotowała Biała Gwiazda w obecnym sezonie. Dzięki temu zespół Kiko Ramireza znajduje się w ścisłej czołówce w tej kategorii. Tuż za nią plasuje się dzisiejszy rywal Wiślaków, ale piłkarze Kaczmarka mają wyższą pierwszą jedenastkę, więc niewątpliwie będzie to jeden z ważniejszych aspektów taktyki w dzisiejszym spotkaniu.