Już dziś kolejna runda eliminacyjna do europejskich pucharów. O 21:00 swoje spotkanie rozpocznie Raków Częstochowa, a jego rywalem będzie Rubin Kazań.
Podopieczni Marka Papszuna nie mają ostatnio najlepszej serii. We wcześniejszej rundzie dwukrotnie zremisowali i o awansie decydowały rzuty karne. Do tego porażka w lidze 3:0 z Jagiellonią Białystok i kilka kontuzji. W końcu w pomocy musiał grać Ivi Lopez, aby uzupełnić luki. To wszystko nałożone sprawia, że dziś wicemistrz kraju musi się bardzo zmobilizować. Gościć dziś będzie wicelidera rosyjskiej ekstraklasy, a więc Rubin Kazań. Rosjanie nie tak dawno pokonali Spartak Moskwa, a ostatnio 3:0 wygrali z Arsienałem Tuła. Tym samym są na zupełnie innym biegunie jeżeli patrzymy na formę. Pomóc może zaledwie fakt gdy u siebie i mobilizacji podczas gry w pucharach.
Co ciekawe do Polski wraca Darko Jevtić, który przez długi czas występował w Lechu Poznań. Szwajcar zagra w tym meczu od pierwszej minuty. Patrząc jednak na jedenastkę Rakowa można dostrzec, że to nie jest to o czym marzono. Jednak nie powinno to przeszkodzić w nastawieniu, bo ustawienie się nie zmieniło, a więc i piłkarze powinni myśleć ofensywnie. Czy tak się stanie? Przekonamy się już niedługo.