europ

Wymęczone, ale zwycięstwo. Górnika krok w stronę awansu

Męczarnie. Tak można jednym słowem opisać mecz Górnika. W końcówce spotkania zabrzanom jednak udało się zdobyć zwycięską bramkę autorstwa niezawodnego Angulo.

Gospodarze szybko mogli otworzyć wynik spotkania. Najlepszy snajper zabrzan już w siódmej minucie trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę. Chwilę później mogło być 0:1 – w niezłej sytuacji znalazł się Alexeev, jednak górą był Tomasz Loska.

Górnik miał kilka okazji, jednak zawsze czegoś brakowało. Udało się dopiero w 87.minucie – dośrodkował z prawej strony Wolniewicz, a Angulo głową wpakował piłkę do siatki. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę – drugą żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego otrzymał Żurkowski.

Powody do optymizmu? Tylko wynik. Chociaż i on nie powala na kolana, biorąc pod uwagę fakty, że Górnik grał u siebie oraz to, że grali… no kurczę, grali z najgorszą drużyną ligi mołdawskiej. Nie było tego widać. Polska liga może być przeciętna, jednak czy naprawdę nasi pucharowicze są na podobnym poziomie, jak najgorsza drużyna ligi mołdawskiej?

Jest jednak zwycięstwo. Wymęczone, wyszarpane, ale zwycięstwo. Krok w stronę awansu do drugiej rundy.