Wisła Płock pokonała 3:0 Lechię Gdańsk w drugim niedzielnym spotkaniu 1.kolejki PKO Bp Ekstraklasy. Bramki dla gospodarzy zdobywali Sekulski, Dalo i Kocyła.
Podopieczni trenera Stano byli zespołem zdecydowanie lepszym w tym spotkaniu. Lechia dokonała kilku zmian w składzie w porównaniu do spotkania z Akademiją Pandew, co odbiło się na grze zespołu trenera Kaczmarka w tym spotkaniu. Przypomnijmy, że Lechię w czwartek czeka spotkanie z Rapidem Wiedeń w 2 rundzie eliminacji Conference League. Wisła była zespołem konkretniejszym, który stworzył sobie więcej klarownych szans pod bramką rywala. Tym co może cieszyć trenera Stano jest fakt, że wygląda na to, że dobrą formę z poprzedniego sezonu podtrzymał strzelec jednego z goli w tym meczu Sekulski, a także to, że stadion w Płocku znowu może być twierdzą , którą bardzo trudno będzie zdobyć zespołom w naszej lidze. Z bardzo dobrej strony pokazał się debiutujący w Ekstraklasie 27-letni Hiszpan Davo, który zdobył gola i zaliczył asystę. Jakie wnioski dla Lechii po tym spotkaniu? Chyba przede wszystkim taki, że na ten moment nie ma na tyle szerokiej kadry na podobnym poziomie, żeby skutecznie rywalizować w Europie i na polskim podwórku. W następnej kolejce Wisła Płock zagra na wyjeździe z Wartą Poznań, natomiast Lechia podejmie przed własną publicznością Górnik Zabrze.