statystykizag

Zagłębie wygrywa po golu w doliczonym czasie gry, Podbeskidzie nadal bez wyjazdowego zwycięstwa

W pierwszym niedzielnym spotkaniu 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy Zagłębie Lubin pokonało Podbeskidzie Bielsko- Biała 2:1. Gole dla gospodarzy strzelali Szysz i Oko, natomiast dla gości Biliński, dla którego była to 10 bramka w sezonie.

Goście bardzo dobrze rozpoczęli to spotkanie. W 8. minucie podopieczni trenera Kasperczyka objęli prowadzenie. Hora ładnie wycofał piłkę do Bilińskiego, a ten mocnym, precyzyjnym strzałem wyprowadził gości na prowadzenie. Goście mieli optyczną przewagą przez pierwsze 20 minut. Później coraz groźniej zaczęli atakować gospodarze. Pierwszą bardzo dobrą sytuację na wyrównanie Zagłębie miało w 27. minucie, ale w sytuacji sam na sam Chodyna przegrał pojedynek z Peskoviciem. Mimo tego, że Zagłębie miało jeszcze kilka niezłych sytuacji, to do przerwy Podbeskidzie prowadziło 1:0. W 58. minucie kolejną szansę na zdobycie gola miał Chodyna. Bardzo dobre uderzenie z dystansu trafiło w poprzeczkę. Zagłębie było jednak coraz groźniejsze. Dwie minuty później z dystansu groźnie uderzał Szysz, ale po raz kolejny górą był Pesković, który wybił ten strzał na rzut rożny. Bardzo dobrze wykonał go Starzyński, a futbolówka trafiła na głowę Kruka, ale obrońca Zagłębia z kilku metrów uderzył ponad bramką. W 73. minucie Zagłębiu udało się doprowadzić do wyrównania. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Starzyński i po tej wrzutce Szysz znalazł się w sytuacji sam na sam z Peskoviciem, którą wykorzystał. Po tej bramce oba zespoły szukały gola, który zapewni zwycięstwo w tym spotkaniu. Udało się to w 92. minucie gospodarzom. Dośrodkowanie z rzutu rożnego przedłużył Balić, futbolówka trafiła do Damiana Oko, a obrońca Zagłębia zdobył bramkę dla gospodarzy, która zapewniła zwycięstwo w tym spotkaniu. W następnej kolejce Podbeskidzie zagra u siebie z Pogonią Szczecin, natomiast Zagłębie podejmie na wyjeździe Stal Mielec.