9b89142f7d7ba

Zapowiedź meczu: Wisła Kraków – Wisła Płock

Niedzielne derby Wisły mogą mogą być jednym z ciekawszych starć 19. kolejki. W ostatnich meczach obu drużyn pada wiele bramek w decydującym fragmencie gry, dlatego i tym razem liczymy na ogromną dawkę emocji.

Wisła Kraków przed tygodniem doznała szóstej porażki w kampanii 2017/18. Teraz podopieczni Kiko Ramireza będą chcieli odkuć się za ostatnie niepowodzenia na ekipie Wisły Płock. Jeśli Biała Gwiazda chce utrzymać bezpośredni kontakt z czołówką po prostu musi wygrać niedzielne spotkanie. Mecz z Nafciarzami będzie dla Wiślaków świetnym przetarciem przed środowymi derbami Krakowa, które odbędą się po drugiej stronie Błoń.

Wisła Płock także ostatnio nie błyszczy. Podopieczni Jerzego Brzęczka przełamali jednak ostatnio fatalną serię czterech przegranych meczów z rzędu. Gracze z Mazowsza pokonali na własnym stadionie zespół Arki Gdynia 2:0, a teraz liczą jedynie na ustabilizowanie swojej nierównej formy.

W obecnym sezonie ligowym obie ekipy miały okazje zmierzyć się ze sobą dwukrotnie. Zarówno w pierwszym jak i drugim spotkaniu lepsza była Wisła z Krakowa. Najpierw na początku sezonu, w meczu ligowym w Płocku gracze Ramireza wygrali 1:0, a parę tygodni później potwierdzili wyższość nad rywalem, eliminując go z rozgrywek Pucharu Polski.

Dodatkowym smaczkiem tego spotkania ma być pierwszy występ w nowych barwach Marcina Wasilewskiego od pierwszej minuty. – Wspominaliśmy wcześniej, że Marcin ma nam pomóc właśnie w razie takich sytuacjach jak przymusowa pauza za kartki czy kontuzja. W związku z tym, logicznym rozwiązaniem jest pojawienie się Wasilewskiego na boisku – powiedział Ramirez.

O tym, że podopieczni Brzęczka są groźnym rywalem dobrze wie Rafał Boguski. Na przedmeczowej konferencji to właśnie on przestrzegał przed tym, aby jego zespół uważał do samego końca spotkania – Po meczu z Górnikiem jesteśmy wkurzeni, więc potyczki z Wisłą Płock nie możemy lekceważyć. Trzeba robić swoje, szczególnie, że nie będzie łatwo. Dwa poprzednie mecze z nimi pokazały, że Wisła jest trudnym przeciwnikiem, a o zwycięstwo trzeba walczyć do ostatnich minut.