Korona Kielce wygrywa na swoim boisku z Bruk-Betem Termalica Nieciecza 2:1. Wynik meczu w 35 minucie meczu otworzył Jacek Kiełb, a gola 2:0 zdobył w 74 Jukić. Bramkę honorową dla gości zdobył, pakując piłkę do własnej bramki Kovacević.
Na pierwszą groźną sytuację w spotkaniu czekaliśmy do 9 minuty. W polu karnym Bruk-Betu doszło do dużego zamieszania, w którym najlepiej odnalazł się Mateusz Możdżeń, oddając strzał. Na szczęście gości, piłka w ostatnim momencie została zablokowana. Nieciecza odpowiada 2 minuty później, kiedy to po strzale Guby z linii bramkowej futbolówkę wybija Rymaniak. Po tej sytuacji nadszedł okres w którym przewaga w sytuacjach i posiadaniu piłki należy do gości. W 34 minucie Misiak nie wykorzystuję idealnej piłki od Jovanovica, z odległości 5 metrów po strzale głową fatalnie pudłuję. To powinna być bramka. Na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać, bo strzałem z 16 metrów w wykonaniu Jacka Kiełba piłka w końcu znalazła drogę do bramki. W 43 minucie okazję do podwyższenia wyniku na 2:0 zmarnował Cvijanović. W sytuacji sam na sam, ogromną wyszedł Jan Mucha. Kilka Minut po tej sytuacji sędzia Piotr Lasyk odgwizdał koniec pierwszej połowy.
Siedem minut po rozpoczęciu drugiej połowy znowu mamy pojedynek Cvijanović vs Mucha. Tym razem jednak piłkarz Korony nie wykorzystał idealnego dośrodkowania Jacka Kiełba i i strzał głową fantastycznie broni Mucha. W 58 Kupczak wysyła dobrą centrę w kierunku Śpiączki. Napastnik po strzale głową minimalnie pudłuję, było naprawdę blisko aby goście doprowadzili do remisu. Dwanaście minut później znów było gorąco w polu karnym gospodarzy. Po dużym zamieszaniu w polu karnym strzał oddaję Miković, ale bramkarz Korony popisuję się świetną interwencją, ratując swój zespół przed utratą gola. Podobnie jak w pierwszej połowie po fantastycznej okazji gości , bramką odpowiadają gospodarze.Ken Kallaste idealnie dogrywa w pole karne, a Ivan Jukić strzałem z powietrza pakuje piłkę w samo okienko bramki. Już w doliczonym czasie gry mieliśmy dwie świetne okazje z obu stron. W 91 minucie przed utratą 3 gola swój zespół ratuję Kupczak, wybijając piłkę z linii bramkowej. Chwilę później strzał Misaka, który mógł dać remis , mija minimalnie słupek bramki gospodarzy. Korona wygrywa w meczu przeciwko Bruk-Betu Termalica Nieciecza 2:1.